21-letni epos historyczny krytykowany za zbytnią dokładność
Jedna z najczęstszych krytyk, jakie usłyszysz na temat każdego epos historyczny jest brak zgodności z prawdziwym życiem. Dotyczy to nawet filmów przedstawiających całkowicie fikcyjne wydarzenia, np Gladiator ale analiza staje się jeszcze bardziej wnikliwa w przypadku filmów opartych na rzeczywistych postaciach historycznych. Odważne Serce na przykład jest powszechnie uważany za jeden z najmniej autentycznych wyjść w gatunku, mimo że jest oparty na słynnej szkockiej ikonie Williamie Wallace'u.
Z kolei filmy historyczne, które przeprowadzają badania naukowe i wiernie przedstawiają prawdziwe wydarzenia, są zwykle nagradzane pochwałami krytyków. Łódź jest powszechnie uznawany zarówno za najlepszy i najdokładniejszy film wojenny o łodziach podwodnych wszech czasów, a realizm jest kluczowym czynnikiem wpływającym na jego ogólną jakość. Oczywiście przy każdej adaptacji oczekuje się pewnego stopnia licencji twórczej, ale zgodnie z ogólną zasadą Hollywood trzymanie się źródła jest kluczowe. Można jednak posunąć się za daleko.
Alexander: Epopeja historyczna z 2004 roku, która była bardziej historyczna niż epicka
Aleksander miał wszystko, czego potrzeba, aby odnieść sukces: bogatą obsadę wypełnioną talentami, twórczą wizję Olivera Stone'a i fascynujące życie Aleksandra Wielkiego, z których można było czerpać. Pomimo tych godnych pozazdroszczenia składników Aleksander stał się jednym z najsłynniejszych kinowych rozczarowań pierwszej dekady XXI wieku, który poniósł porażkę w kasie i miał jeszcze większe trudności z krytykami. Na Rotten Tomatoes Aleksander obecnie wynosi 15% w Tomatometrze i 35% w skali oglądalności.
Zerkając na Aleksander porażkę można pokusić się o założenie, że film Stone'a popełnił ten sam błąd, co niezliczone inne filmy historyczne przed nim, kanibalizując prawdziwą historię Aleksandra Wielkiego. Rzeczywiście było odwrotnie. Aleksander tak bardzo zakorzenił się w opowiadaniu o znanych wyczynach swojego tematu, że bardziej przypominał suchy rozdział z podręcznika niż fragment kinowej rozrywki.
Indiana Jones 5 środowisko uruchomieniowe
Ekspert historii wojskowości Dan Snow (via HistoriaHit ) mówił dalej Aleksander dokładność kontra walka o rozrywkę. Snow pochwalił w dużej mierze wierną filmową bitwę pod Gaugemelą, wskazując na taktykę broni i środowisko. Podsumowując jednak Snow twierdzi
Jest dość wierny źródłom tego filmu. A jednak w rezultacie jest to rodzaj mozolnego trudu. Próbują zatuszować wszystko – „wszystko, co słyszeliśmy o życiu Aleksandra…” I nie wychodzi to tak dobrze, jak film, bo nie ma świetnej, centralnej narracji .
Snow nie jest osamotniony w swojej ocenie. Dokładnie takie same odczucia można znaleźć w recenzjach Aleksander w momencie wydania. Roger Ebert ubolewał: „ Bieżąca narracja Ptolemeusza (Anthony Hopkins) to mapa drogowa przez trzydzieści lat historii, ale jest tak wiele nazw miejsc i dat, że w końcu chcemy zapytać, proszę pana, czy to będzie w finale? '
David Edelstein (przez Łupek ) narzekał film jest mniej więcej zgodny z historią – wspomagany i podżegany przez oksfordzkiego badacza Robina Lane’a Foxa… Rady Foxa najwyraźniej nie były dramaturgiczne. '
Aleksander wciąż ma rażące nieścisłości historyczne
Pomimo tego, że jest znany ze swojej wierności historycznej, zwłaszcza w scenach bitewnych, pewne aspekty Aleksander spotkały się z krytyką. Jak zauważył Dan Snow Aleksander Obsada pozostawiała wiele do życzenia, jeśli chodzi o wierne przedstawienie rasy na ekranie. Snow dalej to kwestionuje Aleksander „postacie” Patrzeć zachodnioeuropejskie lub czerpią z wyobraźni reżysera .'
Z pewnością trudno sobie dzisiaj wyobrazić tę samą obsadę w filmie z udziałem Macedończyków i Persów. Pod wieloma względami autentyczne odlewy są podstawowym filarem zapewniającym dokładność historyczną. Bez tego Aleksander Rzekomy realizm zawsze będzie wiązał się ze znaczącym zastrzeżeniem.
Jeśli chodzi o odlewanie, należy to zauważyć Aleksander Wady wykraczają poza niezachwiane oddanie odtwarzaniu przeszłości. Być może Colin Farrell jest utalentowanym aktorem, ale źle obsadzono go w roli głównej. Wątki romantyczne nigdy nie są w pełni rozwinięte, 3-godzinny czas trwania jest całkowicie za długi i brakuje mu scenariusza. Niestety serce Aleksander Kłopoty wynikają po prostu z zapomnienia dodania „historii” do historii.
Królestwo
Źródła: HistoryHit Slate
