Recenzja „I Love LA”: Nowa komedia HBO Rachel Sennott jest jak dziewczyny, z tą różnicą, że każda postać to Marnie
Od tamtej pory jestem wielką fanką Rachel Sennott Śiwa, kochanie spadł na Mubi w środku pandemii. Ukradła całe show Ciała Ciała Ciała była jedynym jasnym punktem w katastrofie kolejowej Sama Levinsona i The Weeknda Idol I Statki od razu stał się jednym z moich ulubionych filmów wszechczasów. Kiedy więc HBO ogłosiło, że Sennott będzie tworzyć swój własny półgodzinny program i wystąpi w nim, szalałem z niecierpliwości. Suchy dowcip Sennotta Śiwa, kochanie żałosny humor i Statki szalona, mroczna komedia to idealna mikstura dla pokolenia Z Pohamuj swój entuzjazm .
Nie mogłem się doczekać Kocham Los Angeles ponieważ na początku 2024 roku ogłoszono, że jest to zamówienie pilotażowe bez tytułu, dlatego z ciężkim sercem zgłaszam swoje rozczarowanie serią. Nie jest tak ściśle wykonany jak np Śiwa, kochanie nie jest tak oryginalny jak Statki i nie jest tak zabawny ani ujmujący jak którykolwiek z nich. Ma na celu zbadanie wad współuzależnienia, ale podejście do tego tematu jest naprawdę trafne. Jeden z przyjaciół zaczyna spotykać się z inną grupą i widzi, jak to jest być w nietoksycznym związku.
I Love LA ma przenieść Girls na zachodnie wybrzeże à la Suits Los Angeles, ale nie wydaje się to tak specyficzne, osobiste ani prosto z serca jak serial Leny Dunham.
Kocham Los Angeles postanawia się ruszyć Dziewczyny na zachodnie wybrzeże Pasuje do Los Angeles ale nie wydaje się to tak specyficzne, osobiste ani prosto z serca jak Seria Leny Dunham . Dzięki swoim słynnym postaciom i ich powierzchownemu stylowi życia przypomina bardziej wersję Gen Z Otoczenie . Jest dużo bliżej Otoczenie rozpusta celebrytów niż Dziewczyny orzeźwiające, szczere badanie głosu pokolenia na temat bezcelowych milenialsów.
„I Love LA” to mieszanina różnych komedii telewizyjnych
Walczy o znalezienie własnego głosu
Sennott to wyjątkowy głos komediowy, ale Kocham Los Angeles za bardzo stara się naśladować inne głosy komediowe. To mieszanka różnych komedii telewizyjnych – pół funta Dziewczyny łyżka Otoczenie dwie filiżanki Szerokie Miasto jedna filiżanka Lepsze rzeczy i odrobina Atlanta — ale to wcale nie jest suma jego części. Nie śmiałem się tak bardzo, jak podczas oglądania Inne projekty Sennotta . Liczba żartów wzrasta w drugiej połowie sezonu, ale nadal znacznie odbiega od standardu ustalonego przez P.J. Statki i Alicja w Ciała Ciała Ciała .
W pierwszej połowie sezonu stara się stanąć na nogi w każdym odcinku jest może jeden dobry śmiech i zwykle jest to zasługa gościnnej gwiazdy poza główną obsadą. W odcinku 2 pojawia się niespodziewany gość i nie będę zdradzać, kto to jest, ale daje on zdecydowanie najbardziej zapadający w pamięć występ w serialu i ucieka z całym programem. Ta postać jest zabawniejsza i bardziej interesująca niż ktokolwiek z głównej obsady.
Bohaterowie „I Love Los Angeles” nie są zbyt sympatyczni
To jak dziewczyny, tyle że każda postać to Marnie
Największy problem z Kocham Los Angeles jest to, że postacie nie są zbyt sympatyczne (z wyjątkiem Josha Hutchersona Dylan, który cicho świeci jak latarnia dobroci w obliczu wszystkich wadliwych postaci wokół niego, oraz Prawdziwy Whitaker, który jest po prostu zachwycającą obecnością na ekranie). To jak jakaś koszmarna alternatywna wersja Dziewczyny gdzie każda postać to Marnie. To przedstawienie jest prowadzony przez zespół pełen ludzi, którzy mają syndrom głównego bohatera . Kocham Los Angeles ma na celu podważenie poglądu, że Los Angeles to głupi i mający obsesję na punkcie głupców oszust, ale ostatecznie tylko go wzmacnia.
I Love LA ma na celu podważenie poglądu, że Los Angeles to nudni i mający obsesję na punkcie fałszywych oszustów, ale ostatecznie tylko go wzmacnia.
Chociaż serial jako całość jest słaby Kocham Los Angeles obiecuje coś . Sennotta łączy w pełni przekonująca chemia z ukochaną Hutchersonem i ekranową przyjaciółką Odessą A’zion, a także kilka solidnych gagów, takich jak dzieci robiące sobie selfie na pogrzebie celebryty Dylan Hutchersona nieświadomie staje się wirusowym memem i Eliasza Wooda zejście do króliczej nory w YouTube i wylądowanie na Wersja filmowa Shrek All Star.
Zdjęcia są wspaniałą migawką Los Angeles. Jest pełen rozbłysków obiektywu powstałych w wyniku ciągłego napływu światła słonecznego, przywołującego na myśl obraz Seana Bakera Mandarynka i pokazuje nam tę stronę Los Angeles, której zwykle nie widzimy w telewizji. Zwykle widzimy tylko olśniewające części miasta, w których spędzają czas wszyscy bogaci ludzie. Wepchnąć się Kocham Los Angeles widzimy brudne kluby nocne i zatłoczone plaże, gdzie młodzi ludzie chodzą się dobrze bawić. Sennott można oglądać bez końca (nawet to zrobiła Idol trochę znośne) Ale Kocham Los Angeles jest przedstawieniem zespołowym; potrzebuje czegoś więcej niż tylko uroczego przewodnika.
Kocham Los Angeles w każdą niedzielę emituje nowe odcinki w HBO.
W tym roku mieliśmy mnóstwo nowych, niesamowitych komedii telewizyjnych – niezależnie od tego, czy były to zwykłe seriale komediowe Studio bardziej emocjonalne dramaty, takie jak Krótka historia lub coś zupełnie innego Firma Krzesło – więc poprzeczka została ustawiona naprawdę wysoko. Kocham Los Angeles nie jest zły, ale też nie jest świetny (przynajmniej jeszcze nie). Pokazuje jak Niedźwiedź I Niepewny I Ktoś Gdzieś sprawiają, że płynne połączenie wesołości i człowieczeństwa wygląda na łatwe, aby odzwierciedlić bałagan prawdziwego życia. Ale Kocham Los Angeles podkreśla, jak trudno jest osiągnąć tę równowagę.
