Problem spin-offu Wikingów sprawia, że Ragnar Lothbrok jest jeszcze bardziej imponujący
The Wikingowie kontynuacja serii, Wikingowie: Walhalla , w dalszym ciągu opowiada historie Leifa Eriksona (Sam Corlett), Haralda Sigurdssona (Leo Suter) i Freydisa Eiríksdóttira (Frida Gustavsson), ale także sprawia, że Ragnar Lothbrok (Travis Fimmel) staje się jeszcze bardziej imponujący. Wikingowie opowiedział o pierwszych latach epoki Wikingów poprzez historie Ragnara, Lagerthy (Katheryn Winnick), Rollo (Clive Standen) i Flokiego (Gustaf Skarsgård), ale jest jeszcze więcej do opowiedzenia o Wikingach i ich osiągnięciach, i to właśnie Wikingowie: Walhalla jest tu po.
Wikingowie: Walhalla Akcja rozgrywa się ponad 100 lat po wydarzeniach z głównego serialu i obejmuje ostatnie lata epoki Wikingów, których rdzeniem jest konflikt między chrześcijanami a poganami. Ze względu na swoje miejsce na osi czasu, Wikingowie: Walhalla podąża za nową grupą wojowników i członków rodziny królewskiej, choć nie zapomnieli oni o dziedzictwie Ragnara, Lagerthy i Rollo, o których wspomniano kilka razy w ciągu dwóch sezonów serialu. Jednak równie interesujące jak podróże Leifa i Haralda oraz cel Freydisa Wikingowie: Walhalla , serial sprawia również, że Ragnar Lothbrok robi o wiele większe wrażenie niż był wcześniej… ale to nie jest dobre dla postaci z kontynuacji serii.
piękne stworzenia
Powiązane: Czy Jomsborg istnieje naprawdę? Wyjaśnianie legendarnej lokalizacji Wikingów Valhalli
Wikingowie: Postacie z Valhalli nie mogą konkurować z Ragnarem (nie jest blisko)
Podążając za krokami Wikingowie , postacie w Wikingowie: Walhalla opierają się albo na postaciach rzeczywistych, albo legendarnych, ale wymaga jeszcze większej swobody twórczej niż główna seria, do tego stopnia, że jej główni bohaterowie płci męskiej – Leif i Harald – nigdy nie walczyli razem w prawdziwym życiu. Nadal, Wikingowie: Walhalla buduje swoje uniwersum wokół Leifa, Haralda, Freydisa oraz ich indywidualnych potrzeb i celów, które w niektórych przypadkach nie są do końca jasne. Jedna z największych krytyki nt Wikingowie: Walhalla jest to, że przez dwa dotychczasowe sezony nie rozwinął odpowiednio swoich bohaterów, co jest jeszcze bardziej widoczne w porównaniu Wikingowie . Wikingowie: Walhalla sezon 1 skupiał się na zemście Wikingów na angielskiej rodzinie królewskiej za masakrę w dniu św. Brice'a oraz na konflikcie między chrześcijanami a poganami, jasno ustalając antagonistów serialu i stanowisko każdej postaci, ale sezon 2 nie dodał zbyt wiele do tego .
Wikingowie: Walhalla sezon 2 kontynuował historie głównych bohaterów, ale nie odsunął ich dalej od tego, co już o nich wiadomo, a w jednym konkretnym przypadku brakuje im celu. Na przykład król Kanut (Bradley Freegard) spędził większość sezonu 2 poza domem, Freydis wciąż jest na ścieżce bycia wojownikiem i strażnikiem wiary, Harald był zaślepiony potrzebą walki o tron Norwegii, a Leif po prostu poszedł w jego ślady Harald kręcił się bez widocznej motywacji. Do czasu Wikingowie rozpoczął się sezon 2, Ragnar był już złożoną postacią przechodzącą różne zmagania, w szczególności zdradę brata, układy z królem Horikiem i Jarlem Borgiem oraz koniec jego małżeństwa po zdradzie Lagerthy z Aslaugiem (Alyssa Sutherland). Poza tym Ragnar osiągnął już dużo więcej jako wojownik niż Harald, Leif i reszta, więc jest najlepszą postacią we wszechświecie Wikingowie .
Ragnar jest jeszcze lepszą postacią po Walhalli
Wikingowie: Walhalla a sposób życia jej bohaterów nie byłby możliwy bez tego, przez co przeszedł Ragnar Wikingowie , Ale Walhalla Jego wady sprawiają, że Ragnar jest jeszcze lepszą postacią, niż był już wcześniej. Dostrzeżenie kontrastu między życiem, motywacjami i osiągnięciami Leifa, Haralda i Freydisa a Ragnarem pozwala lepiej ocenić, w jaki sposób charakter Ragnara Lothbroka został zbudowany w Wikingowie . Widząc wszystko, przez co przeszedł do tego czasu Wikingowie Rozpoczęty sezon 2 czyni go także bardziej imponującym wojownikiem i postacią, który miał nowe motywacje i cele niż te z pierwszego sezonu, podczas gdy główni bohaterowie Walhalla wydaje się, że utknęli na tej samej ścieżce. Pewno, Wikingowie: Walhalla sezon 3 mógłby przynieść znaczną poprawę w rozwoju postaci, ale jest mało prawdopodobne, że osiągną poziom wielkiego Ragnara Lothbroka.
Spinoff „Wikingów” pokazuje, że nie może uciec przed cieniem Ragnara Lothbroka
Mimo że Wikingowie: Walhalla Akcja rozgrywa się ponad sto lat po wydarzeniach z głównego serialu i pokazała, że po prostu nie będzie w stanie uciec przed cieniem Ragnara Lothbroka. Walhalla miał być nieuchronnie porównywany do Wikingowie na każdy możliwy sposób, ale to nie musi być złe. Dziedzictwo Ragnara zawsze będzie odczuwalne Walhalla , ale serial może wyciągnąć wnioski z tego, co uczyniło Ragnara tak wspaniałą postacią, i zastosować to do swoich głównych bohaterów, aby ich ulepszyć. Nadal, Wikingowie: Walhalla nie będzie w stanie uciec przed cieniem Ragnara Lothbroka, ale nie musi to być taki, który pochłonie serial i jego bohaterów, zamiast tego zostanie wykorzystany jako przykład wielkości.
Dalej: Drugi sezon Valhalli potwierdził, że serial nigdy nie pokona Wikingów
