Steve Carell szczerze wyjaśnia, dlaczego opuścił biuro
- Steve Carell opuścił „Biuro”, aby inni bohaterowie znaleźli się w centrum uwagi, a ich historie stały się w centrum uwagi.
- Serial sprytnie uczynił nieobecność Michaela centralnym punktem kolejnych odcinków, koncentrując się na takich postaciach jak Andy Bernard i Robert California.
- Ostatni sezon serialu znalazł swoje oparcie i podjął ryzyko, odkrywając nowe kierunki, jednocześnie dając fanom satysfakcjonujące zakończenie. #Biuro
Po stworzeniu jednej z najbardziej zapadających w pamięć postaci z serialu komediowego wszechczasów wielu fanów zastanawia się: „Dlaczego Steve Carell odszedł Biuro ? Chociaż został zaadaptowany z brytyjskiego serialu, amerykańska wersja Biuro pomógł spopularyzować wiele tropów i typów postaci w serialach komediowych o miejscu pracy. To chyba najbardziej dotyczy Michaela Scotta (w tej roli Carell), nieudolnego szefa, który miał swoje świetliste momenty, ale częściej był pamiętany ze swoich komediowych wpadek. Michael odegrał kluczową rolę w sukcesie serialu, a jego nieobecność była odczuwalna, gdy postać opuściła serial w sezonie 7, zadając pytanie, dlaczego Steve Carell odszedł Biuro wciąż trwa.
Chociaż było kilka kluczowych członkowie obsady, którzy odeszli Biuro pod koniec serii Carell był pierwszą i najbardziej znaczącą stratą. Choć serial składał się w dużej mierze z jednego zespołu, Michael Scott był wyraźnie centrum serialu i najzabawniejszą postacią. Od czasu opuszczenia serialu Carell zrobił karierę filmową, łącząc role komediowe i dramatyczne, ale jego odejście nie wynikało wyłącznie z chęci zrobienia czegoś dalej.
POWIĄZANE: Dlaczego Michael Scott odszedł z Dunder Mifflin w sezonie 5, wyjaśniono
Powód, dla którego Steve Carell opuścił biuro
Podczas wywiadu w Panie z biura podcast, Carell powiedział gospodarzom i byłemu Biuro współpracują z Jenną Fischer i Angelą Kinsey o tym, dlaczego opuścił serial, mimo że był to „ bardzo emocjonalny .' Carell uznał, że nadszedł czas, aby pozostali bohaterowie serialu znaleźli się w centrum uwagi i skupili się na swoich historiach. W poniższym cytacie Carell omawia strukturę odcinków pożegnalnych w sposób wywierający wpływ zarówno na ekranie, jak i poza nim.
Nadszedł czas, aby na pierwszy plan wyszły inne postacie i kontynuowano inne wątki fabularne. Myślę, że to był właściwy… moment był właściwy, myślę, że dla wszystkich, ale jednocześnie mam poczucie radości, że doświadczyliśmy tego wszystkiego i zyskaliśmy… dostałem szansę, aby przejechać się ze wszystkimi. A sposób, w jaki skonstruowano te dwa ostatnie odcinki, sprawił, że poczułem się bardzo wzbogacony, że jednocześnie żegnamy się jako Michael i my jako przyjaciele w tym momencie wspólnej pracy. Ale tak, to było dużo, to była bardzo emocjonalna sprawa.
Carell ma interesującą uwagę na temat tego, że serial prawie musiał opuścić Michaela, aby reszta obsady zabłysła. W programie wystąpił niesamowity zespół, a każdy z dziwacznych pracowników biura Dunder-Mifflin w Scranton dodał coś wyjątkowego do serialu. Jednak Michael był na tyle zabawną postacią, że serial zbyt często mógł na nim polegać. Kiedy już go nie będzie, cała obsada będzie mogła zostać wykorzystana do wypełnienia tej pustki. Jednak choć pomysł był dobry, rezultaty były mieszane.
kiedy wyjdzie następny film Szybcy i wściekli
Czy biuro podniosło się po odejściu Carella?
Biuro poradził sobie z pytaniem, dlaczego Michael odszedł Biuro sprytnie, czyniąc jego nieobecność centralnym punktem historii, które miały miejsce później. W kolejnych odcinkach szczególny nacisk położony został na Andy'ego Bernarda (Ed Helms), który próbował awansować na stanowisko menadżera regionalnego. Zwrócono w nim także uwagę na pamiętnego Roberta California (James Spader), dyrektora generalnego firmy drukarskiej, do której należy Dunder Mifflin.
Zanim Carell wyszedł, Biuro zbliżał się już do końca. Trwało to przez kolejne dwa sezony, które w dużej mierze były postrzegane jako niereprezentatywne dla najlepszego dzieła komedii i ogólny spadek. Choć taki jest konsensus zarówno krytyków, jak i widzów Biuro , nie ma zgody co do tego, czy spadek jest spowodowany brakiem Michaela Scotta, czy też nastąpiłby mimo to.
W pewnym sensie nadzieje Carrella na to, co przyniesie jego odejście, spełniły się, gdy program dostroił się do utalentowanego zespołu. Niektóre z postaci, które radziły sobie lepiej w tych sezonach, to Dwight, Darryl, Erin i Oscar, a wszyscy z nich mieli większe i lepsze historie w centrum serialu. Kłopoty nieuchronnie pojawiły się przy próbie zastąpienia Michaela, ponieważ Andy był pierwotnym wyborem tylko na potrzeby serialu, który miał grzebać w tej postaci przez dwa sezony, nie wiedząc, jakim powinien być „zwariowanym szefem”.
Ostatni sezon serialu znalazł swoje oparcie i nawet podjął ryzyko. Romans Jima i Pam od początku stanowił centralną część serialu, a ostatni sezon pokazał, jak to wygląda, gdy pozornie idealna para doświadcza problemów w swoim małżeństwie. Chociaż nie wszystkim fanom nowy kierunek przypadł do gustu, nadał on finałowemu sezonowi ciekawe podejście, które było bardzo potrzebne. Wszystko to doprowadziło do finału, który obejmował powrót Michaela do Biuro na ostateczne pożegnanie. Chociaż powrót Carella mógł przyciągnąć uwagę przez cały ostatni odcinek, serial poradził sobie z tym dobrze, dając fanom satysfakcjonującą epizodyczną rolę, ale pozwalając obsadzie Biuro podzielcie się razem światłem reflektorów.
