Ranma 1/2 mogła zmienić moje życie, ale remake anime już jest lepsze
Chwila Ranma 1/2 dosłownie zmieniłem moje życie na lepsze, nawet ja muszę to przyznać Najnowszy remake z Netflix już przewyższa oryginał . Wiele zawdzięczam oryginalnej anime opartej na przełomowej serii Manga Rumiko Takahashi. Odkryłem to w ważnym czasie w moim życiu, a obserwowanie jego postępowych i przyszłościowych pomysłów pomogło mi odkryć moją tożsamość jako osobę trans. Zawsze będę za to wdzięczny za klasyczne anime z lat 90., ale z nowym przeróbką muszę przyznać, że jest to ogromna poprawa w stosunku do pierwszego.
Remake Netflix tej kultowej serii bierze wszystkie najlepsze pomysły z oryginalnej serii i daje świeżą warstwę farby, aby poczuć się świeższy i szybszy. Oryginalna seria nie była pozbawiona błędów i nie mogę się powstrzymać od zaskoczenia, że wiele problemów, które miałem z oryginalną serią, zostało naprawionych w tej zaktualizowanej wersji historii. To bardzo potrzebna aktualizacja już świetnej serii , a dzięki ulepszeniom technicznym obok lepszego scenariusza niż fani w latach 90., remake jest ostatecznym sposobem na animowaną historię Takahashi.
Ranma 1/2 Remake jest niezaprzeczalnie lepszy niż oryginał
Remake przecina tłuszcz i utrzymuje poruszanie się
Być może najbardziej niesławna rzecz w oryginale Ranma 1/2 Anime było to, jak słabo może być. Chociaż miał wystarczająco dużo, aby bawić fanów, w tym nowe historie stworzone wyłącznie dla serialu, Program prawie ciągle ciągnął się bez poczucia zakończenia w zasięgu wzroku przez wiele sezonów. Wynika to przede wszystkim z faktu, że manga nadal wydawała się w tym czasie, więc anime potrzebne do zakupu czasu na nowe rozdziały i nie ryzykują braku materiału. Jednak ostatecznie doprowadziło to do niepotrzebnego długiego czasu niewielkie chwile w materiale źródłowym.
Remake jednak zachowuje szybkie tempo mangi, nie czując się zbyt szybko, jak Uzumaki . Od odcinka 6 serial wiernie odtwarza mangę, nie dodając długości pomiędzy rozciąganiem. Niektóre z największych łuków przyszło i przeszły tak daleko, takie jak wejście Ryoga i włosy Akane odcięte w celu uzyskania nowego wyglądu, a wszystko to jest naturalnie tempo. To po prostu płynna opowiadanie historii Rumiko Takahashi i jest już dostosowana do mangi w połowie czasu, ponieważ oryginalne anime trwało do odcinka 12, aby osiągnąć ten sam punkt, w którym obecnie jest remake.
Nacisk na kolor i nowy styl animacji wdycha życie w historię
Remake wydaje się bardziej żywy niż oryginał
Ranma 1/2 Subtle Mixed Animation Styles
obsada serialu telewizyjnego z 1923 roku
Jedną z innych rzeczy, które pokochałem w remake jego użycie kolorów i mieszanej animacji . Każda ramka wydaje się niezwykle żywa, a jasne kolory zalewają ekran, dzięki czemu jest przyjemnością oglądanie każdej sekundy. Ponadto, wraz z subtelną zmianą w tym stylu animacji mieszanej, remake aktualizuje historię o szczególnym poczuciu tożsamości bez całkowitego polegania na nostalgii fanów dla anime z lat 90. Połączenie koloru i nowego stylu sprawia, że seria wydaje się żywa i wyjątkowa w porównaniu z innymi anime, które pojawiają się teraz.
Niedługo po nadrobieniu remake'u ponownie zeznałem się z odcinkiem lub dwoma oryginalnymi serią. Chociaż może to być oczywiste, po prostu nie można porównać tych dwóch, jeśli chodzi o animację. Anime z lat 90. wydaje się znacznie bardziej szczupłe niż remake, dzieląc podobny wygląd do wielu serii, które pojawiają się w tym czasie. Wynika to oczywiście z powodu niższych budżetów i technologii w tym czasie, ale nadal niezwykle trudno jest wrócić do klasycznego anime po tym, jak zobaczyłem remake do stołu.
Ranma 1/2 Remake odnosi sukcesy w substancji, a nie tylko stylu
Reting Netflix jest tak samo przekonujący jak manga i oryginalna seria
Oczywiście, z całą rozmową o stylu, ważne jest, aby pamiętać, że potrzeba więcej niż program, aby wyglądać ładnie, aby odnieść sukces. W końcu Anime z lat 90. urzekło fanów za angażującą historię, nawet jeśli została wyciągnięta. Na szczęście remakeowi udaje się być wyjątkowa pod względem substancji. Historia jest tak przyjemna jak zawsze, zachowując zwroty akcji, które sprawiły, że była to zabawna niekonwencjonalna romcom o dojrzewaniu. Ponadto, z niektórymi sprytnie umieszczonymi momentami rozwoju postaci, remake wykracza nawet poza oryginał, poprawiając związek między Ranmą i Akane.
Moja historia z Ranma 1/2 Ustaw wysoki pasek, a remake go przekroczył
Mappa miał trudne zadanie, ale więcej niż się udało
Chłopiec i dziewczyna Ranmy tworzą się przed flagą trans
Wróć do mojej własnej historii z Ranma 1/2 , Chcę wyjaśnić, że miałem wysoki pasek do tej serii. Oryginalna seria nawiązała ogromny związek ze społecznością trans Ile jego tematów apeluje do przesłuchania płci i tożsamości. W rzeczywistości pamiętam dokładnie moment, w którym anime z lat 90. złamało mi jajko z odcinkiem, w którym Ranma dostała amnezję i widzi się tylko jako dziewczyna, co prowadzi do zbyt powiązanego przedstawienia dysphorii płciowej na ekranie. Te powiązania z moją własną przeszłością sprawiły, że remake stanęła dla mnie duża przeszkoda i absolutnie ją wyczyściła, gdy miała swoją premierę.
Wszystko, o czym pokocham Ranma 1/2 jest obecny w tym przeróbce . Od humoru po interesujące tematy tożsamości płciowej, jest to zasadniczo ten sam program, który pamiętam. Jednak przycinając tłuszcz z klasycznej serii i nadając historię świeżą warstwę farby w żywych kolorach i mieszanym stylu animacji, jest to zasadniczo ulepszona wersja serii ze świeżą warstwą farby. Zawsze będę miał nostalgię za oryginalne anime z powodu wszystkiego, co zrobił, aby pomóc mi zrozumieć, kim jestem. Jednak ta niesamowita opowiadanie serii, która dosłownie zmieniła moje życie, jest fantastyczne i odtąd polecam to zaktualizowane podejście Ranma 1/2 jako lepsza wersja historii.
Źródło: Netflix Anime
kocham islnad uk
