Największy odcinek My Hero Academia w historii właśnie rozstrzygnął największą debatę w anime
Po sezonach budowania Moja Akademia Bohaterów Sezon 8, odcinek 3 zapewnił niezapomniany powrót, który stanowi kulminację lat treningu i rozwoju związanego z rywalizacją. Wreszcie stanął na nogi po bitwie z Shigarakim w Ostatniej Wojnie. Bakugo z całą siłą znalazł się w centrum uwagi w wizualnie spektakularnym starciu z All For One.
W tym momencie wybuchowej intensywności historia skutecznie na nowo definiuje, co to znaczy być bohaterem i kończy wieloletnią debatę wśród Moja Akademia Bohaterów baza fanów. Konsekwencje ostatniej bitwy są nie do pokonania, a jej wpływ wykracza daleko poza samą walkę, udowadniając, że jeden bohater zawsze kształtował dziedzictwo serii.
Bakugo w końcu przewyższa Deku w najlepszym jak dotąd odcinku My Hero Academia
Od początku serii głównym elementem rywalizacji pomiędzy Izuku Midoriya i Katsuki Bakugo jest Moja Akademia Bohaterów . Podczas gdy Deku odziedziczył i nieustannie trenował, aby zdobyć swoją moc, Bakugo od dawna był uważany za cudowne dziecko. Urodzony z wielkim dziwactwem Bakugo zawsze miał przewagę w porównaniu do Deku co prowadzi do lat napięć między nimi.
Kiedy Deku odziedziczył One For All, Bakugo zaczął odczuwać presję, aby dorównać siłą Deku. To uczucie nasiliło się po schwytaniu Bakugo przez Ligę Złoczyńców, co doprowadziło do tego, że All Might stracił ostatnie resztki swojej mocy w konfrontacji z All For One. Obciążony poczuciem winy, stawał się coraz bardziej zdeterminowany, by zostać bohaterem.
To był nie tylko moment ciężko zapracowanego odkupienia, ale także dowód, że Bakugo jest i zawsze będzie kimś więcej niż tylko rywalem Deku.
Z tym nowo odkrytym poczuciem celu Bakugo i Deku stopniowo zaczęli rosnąć obok siebie budowanie silniejszego i głębszego wzajemnego zrozumienia. W odcinku 3 sezonu 8 doszło do punktu zwrotnego prowadzącego do ewolucji, która pozwala Bakugo na szarżę do walki z All For One w spektakularnym pokazie mocy.
Z pomocą Deku Bakugo skutecznie uratował All Mighta i przekroczył prędkość All For One, używając swoich eksplozji, aby zatrzymać złoczyńcę, co można określić jedynie jako głośną deklarację siły. To był nie tylko moment ciężko zapracowanego odkupienia, ale także dowód, że Bakugo jest i zawsze będzie kimś więcej niż tylko rywalem Deku.
Prawdziwym bohaterem My Hero Academia przez cały czas był Bakugo
Gdy Ostatnia Wojna zbliża się do swojego ostatecznego punktu kulminacyjnego, wszystko, o co Bakugo walczył, i kulminacja rozwoju jego charakteru, wybuchają jednocześnie. Pracując w doskonałej synchronizacji z Deku, rozpoczął prosto w kierunku All Might i All For One strategiczne działanie wypełnione zaufaniem i wzajemnym szacunkiem.
W tym momencie było jasne, że jego moc zapewniła mu większą siłę i szybkość Bakugo wyrósł daleko poza porywczego dzieciaka z pierwszego sezonu. Zachował się jak prawdziwy bohater, ucieleśniając tę samą pewność siebie i postawę, która wymaga uwagi, i ugruntował jego miejsce wśród największych bohaterów w historii. Moja Akademia Bohaterów .
Sam Bakugo przyznał to, bezpośrednio nazywając siebie ostatnim bossem All For One. Było to oświadczenie, które pokazało jego mistrzostwo i pewność, że potrafi pokonać największego złoczyńcę w serii. Bakugo skutecznie zasłużył na swoje miejsce dzięki nieustannemu treningowi, ciężko wywalczonemu rozwojowi i niezachwianemu pragnieniu ochrony otaczających go osób.
Najnowszy odcinek cementuje drogę Katsuki Bakugo od rywala do prawdziwego bohatera, demonstrując wynik lat rozwoju i determinacji. Jego panowanie nad swoją dziwaczną pewnością siebie i niezniszczalnością na nowo zdefiniuje znaczenie bohaterstwa. W tym jednym momencie Bakugo udowadnia, że jest kimś więcej niż tylko rywalem Moja Akademia Bohaterów jako jeden z największych bohaterów.
