Eden McCoy ze szpitala General Hospital broni rozdzierającego serce posunięcia Josslyn: „Pod koniec wydało mi się trochę nudne”
Źródło: ABC Wszystkie prezentowane produkty i usługi są niezależnie wybierane przez redaktorów. Jednakże Filmseries.xyz może otrzymać prowizję od zamówień złożonych za pośrednictwem łączy detalicznych, a sprzedawca może otrzymać pewne dane podlegające kontroli do celów księgowych.
Szpital Generalny widzowie, urażeni, gdy Josslyn zdradziła chłopaka Camerona z Dexem, musieli odtańczyć radosny taniec, gdy ten zerwał z jej kochankiem. Ale najśmieszniejsze jest to, że Eden McCoy nawet nie zdawała sobie sprawy, że Joss i Cam mają spedytorów.
To skomplikowane: pary w szpitalu ogólnym — kto się spotyka, a kto się rozpada? [ZDJĘCIA]
Dopóki to się nie wydarzyło, wydawało mi się, że ludzie byli znudzeni Jossem i Cameronem jako parą i nie mieli tak naprawdę rzeszy oddanych fanów – przyznaje. Podsumowanie opery mydlanej . I osobiście William [Lipton] i ja uznaliśmy to za trochę nudne pod koniec.
Zdrowy związek może być tym, czego wszyscy pragniemy w prawdziwym życiu, ale na ekranie przypomina pocałunek śmierci. Byliśmy razem przez milion lat w kategoriach opery mydlanej, jak to nazywam, mówi zdobywczyni nagrody Emmy, dodając: „I nic się tak naprawdę nie działo [w naszej historii”.

Zerwanie jest trudne… ale fajna zabawa!
Źródło: zrzut ekranu ABC
Co więcej, nawet widzowie, którzy byli zdenerwowani faktem, że Joss dwukrotnie zaatakowała swojego chłopaka, musieli być zachwyceni fajerwerkami, które potem nastąpiły. McCoy i Lipton z pewnością tak. Uwielbiałam pracować z Willem nad sprawami związanymi z rozstaniem. Świetnie się razem bawiliśmy, wspomina McCoy. To było dla nas obojga słodko-gorzkie i emocjonalne… Cameron z pewnością zasługiwał na coś lepszego… Mam nadzieję, że znajdzie miłość i szczęście, a nie zdradzającą dziewczynę!
Sprawdź poniższą galerię zdjęć, aby uzyskać najnowsze aktualizacje na temat wszystkie pary na Szpital Generalny . Rzeczy się zmieniają szybko teraz, gdy wkroczyli nowi dyrektorzy naczelni!
