Żegnaj Bobby: Dni naszego życia mogły zakończyć się najbardziej niekonwencjonalnym morderstwem w historii
Źródło: zrzut ekranu Pawiego Wszystkie prezentowane produkty i usługi są niezależnie wybierane przez redaktorów. Jednakże Filmseries.xyz może otrzymać prowizję od zamówień złożonych za pośrednictwem łączy detalicznych, a sprzedawca może otrzymać pewne dane podlegające kontroli do celów księgowych.
Gdybyśmy w tym tygodniu wyciągnęli jedną lekcję Dni naszego życia , to nigdy nie przyjmie kawy od mordercy. Właściwie wydaje nam się to oczywiste, ale oto jesteśmy. Ponieważ jesteśmy prawie pewni, że Bobby może być na łożu śmierci, a wszystko dzięki Connie! (Aktualizacja: wygląda na to, że serial faktycznie tam trafił i zabił obu Bobby'ego I Everetta! Dowiadywać się co się tutaj wydarzyło .)
Johnny dostaje niezłą niespodziankę urodzinową, a Nancy żąda odpowiedzi od Joy
Wczoraj podrzuciła kilka smacznych ciastek, rzekomo po to, by Bobby mógł nakłonić Jadę do powrotu. (Jeśli przegapiłeś, możesz przeczytaj podsumowanie tutaj .) Myśleliśmy, że prawdziwym powodem jej wizyty była kradzież jego karty do pokoju, włamanie i wrobienie go w morderstwo Rafe'a. I cóż, dokładnie to właśnie dzisiaj zrobiła.
Ale potem widzieliśmy, jak coś przeszło przez Bobbiego, kiedy poszedł odwiedzić Jadę. Kiedy dotarł do swojego pokoju, ledwo trzymał się na nogach. A kiedy Jada i Stephanie pojawiły się u jego drzwi, tracił przytomność.

Więcej: Julie Dove opowiada o rozdzierającym serce morderstwie w prawdziwym życiu
Następnie dowiedzieliśmy się, że Connie odurzyła Bobby’emu kawę, kiedy wpadła, żeby go wrobić. Co ma sens… jeśli jesteś socjopatą. Zamknięcie go za morderstwo Rafe’a to jedno, ale nadal mógłby paplać o Connie i nie ucichłby, dopóki nie zostałby uniewinniony. Ale wrabianie go I zabicie go? Ludzie aż nazbyt chętnie zaakceptowaliby fakt, że zabójcą był ktoś, o kim wszyscy wiedzieli, że jest chory psychicznie, opłakiwaliby jego śmierć i żyli dalej.
Teraz, jeśli była naprawdę ostrożna, Connie przedawkowała mu ten sam lek, który przepisano mu, aby pomóc mu uporać się z problemami psychicznymi. Obca toksyna w jego organizmie byłaby zbyt podejrzana. Tak więc, choć przedawkowanie zabiłoby organizm, jego własne leki przeciwpsychotyczne mogą również wpływać na umysł. Może trochę za dużo!
Atak Conniego mógł zabić jej największe zagrożenie – tylko nie do końca w taki sposób, jak myślała. To byłby koniec Bobby'ego, ale nie Everetta! I nie wymagałoby to nawet tak kosztownej i terminowej terapii i integracji.
Być może Everett przeżyje przedawkowanie, ale szok wywołany narkotykiem powoduje unicestwienie Bobby’ego. A jeśli umrze przed reintegracją, Everett może nigdy nie odzyskać wspomnień swojego alter. Sekret Connie będzie bezpieczny, a ona będzie mogła się wycofać i pozwolić Everettowi zająć się życiem, szczęśliwym i nieświadomym jej morderczych sposobów.
Oczywiście, leki nie działają w ten sposób w prawdziwym życiu. Przedawkowanie nie czyni ich super skutecznymi. To po prostu czyni je potencjalnie śmiertelnymi. Ale w Salem? Connie mogła nieświadomie rozwiązać nie tylko swój problem Bobby'ego, ale wszystkich.
